9 czerwca
2009 roku miało miejsce wyjazdowe posiedzenie
Komisji Ochrony Środowiska,
Rolnictwa i Bezpieczeństwa.
Ciężko to nazwać posiedzeniem,
bardziej zaś pojeżdżeniem.
Członkowie Komisji rozpoczęli
przeprowadzenie wizji lokalnych o godz. 16.00 w OSP Borzęcin Duży,
a następnie
udali się w teren w celu
zapoznania z proponowanymi lokalizacjami
nowej strażnicy OSP Stare Babice.
W Komisji brali udział: wszyscy Radni,
którzy należą do Komisji, a także Przewodniczący Rady Gminy,
Wójt Gminy i Jego Zastępca oraz z ramienia OSP: Prezes OSP, Wiceprezes
OSP
i Zastępca Naczelnika OSP. Oglądanie terenów zaczęliśmy od ul.
Ożarowskiej, gdzie Wójt prezentując
działkę o wymiarach około 2400 m2 powiedział, że jest to
najlepsza lokalizacja dla OSP
- działka jest przyszłościowa, a rozmowy z Prezesem SUR pozwalają na
zamianę obecnej lokalizacji
na jeszcze bardziej atrakcyjną. Docelowa działka pod straż mogłaby być
posadowiona
od ul. Wieruchowskiej, co zdecydowanie poprawiłoby dojazd strażaków i
wyjazd do akcji.
Kolejną lokalizacją (tą faworyzowaną
przez Strażaków) była działka po starej szkole przy ul. Kresowej.
Nic dodać, nic ująć, jednak tą lokalizacją najbardziej zainteresowani
byli
sami strażacy.
Wójt Gminy zaproponował również trzecią
lokalizację. Wizja na miejscu jednak rozwiała zapał strażaków
i członków komisji od razu. Teren przy obecnym Ośrodku Zdrowia, gdzie w
nowo budowanym obiekcie
ma znajdować się wiele różnych instytucji będzie miał mały plac
manewrowy oraz zły (niedostateczny) wyjazd dla wozów bojowych.
Reasumując:
Komisja ma zebrać się lada dzień i podjąć ostateczną decyzję.
Strażacy jednak murem stoją przy lokalizacji
KRESOWA.
Lokalizacja przy ul. Wieruchowskiej jest dobra, wyjazd
wyśmienity na obydwie strony ul. Warszawskiej
i reszty gminy. Być może czas dojazdu strażaków na ogłoszony alarm nie
wydłuży się na tyle,
że ktoś nie otrzyma pomocy na czas. Owszem, lokalizacja wspaniała, ale
bardziej
dla Jednostki Zawodowej - Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej.
Na działalność OSP należy patrzeć nie tylko pod względem bojowym, ale
również pod względem
rozwoju straży, przyjmowania nowych członków, jej działalności
społecznej, roli w budowaniu życia
wiejskiego i społecznego. Taką rolę obawiam się, może spełniać
jedynie nowa strażnica
przy ul. Kresowej. Strażnica, w której urządzone zostałoby również np.
Koło Kombatantów, miejsce spotkań Naszych harcerzy lub inne. Miejsce
idealne dla życia społecznego.
Czy pasaż handlowy lub Prokuratura spełnią taką rolę ?? Czy straż na
Wieruchowskiej
nie zemrze jak swego czasu Dom Kultury w Wojcieszynie ?? Tam gdzie
Centrum, tam rozwija się życie,
a
na peryferiach (a tymi kategoriami postrzegam dziś ul. Wieruchowską)
działalność straży mocno podupadnie. Obserwuję różne instytucje, w tym
również Straże Pożarne.
Tu niedaleko straż w Sowiej Woli - co z tego, że przy trasie 579, jednak
daleko od wioski, straż zamarła w latach 90 -tych i nie może się
podnieść. Cytowany tu powyżej Dom Kultury w Wojcieszynie
choć miał wiele ciekawych propozycji dla dzieci, młodzieży i dorosłych,
jednak już nie istnieje.
Inne przykłady z babickiego podwórka same wpadają do głowy:
czy ktoś widział klienta w banku "U Balona", albo piwosza "W
kamracie" na Ogrodniczej ??
I tymi słowami pragnę podzielić się ze
Strażakami,
a w szczególności z wszystkimi Radnymi i Wójtem Gminy. Miłych
przemyśleń.
Michał
Starnowski - Wiceprezes OSP